Spokojne Sny




piątek, 8 sierpnia 2014

Krzesło, które sobie wymarzyłam.

W końcu trafiłam na giełdzie staroci na krzesło, które zawsze chciałam mieć. Kupiłam za 30zł, stan dość dramatyczny, ale dla mnie to wyzwanie. Darłam sama tapicerkę, czyściłam drewno papierem ściernym.Pomalowałam bejcą białą, zabezpieczyłam sprężyny(jedyne co się uchowało oprócz stelaża)materiał len ciemny popiel, sama stworzyłąm napisy(szablon wyciełam i sztyftem białym do tkanin) Zobaczcie co wyszło.



2 komentarze :