AA uszyłam synkowi kocyk przytulankę niech ma od mamy. Zainspirowały mnie spodnie od piżamy w łaty , które znalazłam na użuwanej odzieży, zaświtało w głowie...i jest. A cyce, mordka i uszy ze ślafkroka. No i kilka metek niech chłopak ma za co ciągnąć.
Cudowna Mama! A krowka piękności
OdpowiedzUsuń